Dziś przychodzę do Was, aby pokazać Wam karteczkę. Na początku powiem już jest on prezentem do pewnej osoby, ale do kogo nie mogę zdradzić, bo nie będzie niespodzianki. Karteczka jest zrobiona techniką quilling, którą kocham! Każdy kwiatek zrobiony jest inaczej, co zresztą widać.
Pewnego popołudnia wraz z moją mamą zasiadłyśmy w jej pracowni. Mamie ostatnio bardzo spodobał się quilling, więc wpadła na pomysł, abyśmy coś zrobiły. Ja zrobiłam swoją kartkę, a mama swoją. Na początku nie miałam pomysłu co mogę zdziałać, i ni z gruszki, ni z pietruszki przypomniała mi się pewna reklama z kwiatami. I stąd powstała ta kartka- niespodzianka. Na końcu potuszowałam ją pomarańczowym tuszem.
Oto i ona:
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękna karteczka, Saro!
OdpowiedzUsuńBędzie sympatyczną niespodzianką :-)
A jedna quillingowa karteczka Mamy cieszy moje oczy :-)
Dziękuję bardzo Pani Iwono;)
UsuńŚliczne kwiatuszki ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńSaro jesteś bardzo kreatywna osóbką, nie boisz się nowych wyzwań. Quillingowe kwiatuszki wyszły ślicznie, zwłaszcza te różyczki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję bardzo za miłe słowa :)
UsuńPozdrawiam:)
Zaraziłaś mnie córuś tym quilingiem:)
OdpowiedzUsuńNo mamo w quillingu idzie ci bardzo dobrze :)
UsuńŚlicznośći :) I ja zastanawiam się nad quilingiem czy nie spróbować :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Musi Pani spróbować quillingu:)
UsuńSarciu, karteczka jest piękna, te kwiatuszki zrobiłaś perfekcyjnie. To będzie wspaniała niespodzianka!
OdpowiedzUsuńUściski.
Dziękuję bardzo Pani Małgosiu:)
UsuńA co do kwiatków to nie wiem czy takie perfekcyjne:)
Pozdrawiam:)
A ja nie ogarniam tego qullingu całego! Chyba się do Ciebie na jakieś warsztaty wybiorę :)
OdpowiedzUsuńMoże Pani do mnie wpaść, ale nie jestem mistrzynią w quillingu, więc nie za dużo Panią nauczę:)
UsuńŚliczna, delikatna karteczka :)
OdpowiedzUsuń