Witam
Dziś przychodzę do Was z kolejną moją robótką. Tym razem będzie to sówka. Szycie bardzo mnie zaciekawiło już jako małą dziewczynkę. Kiedyś do domu mama przyniosła maszynę do szycia. Bardzo chciałam spróbować, ale coś kiepsko mi to wychodziło i mama powiedziała żebym spróbowała szyć ręcznie. Wtedy myślałam, że skoro nie umiem szyć na maszynie, to nie będę umieć szyć ręczne, ale spróbowałam. Wykonując moją pierwszą pracę myślałam, że wyjdzie koszmarnie, ale jak się przekonałam nie była ona najgorsza. Od tego czasu czyli tak od 4 lat lubię czasami się pobawić igłą, nitką i filcem. Niedawno coś się we mnie ruszyło i postanowiłam coś zadziałać. Pomyślałam, że będzie to sówka, bo moja mama je uwielbia. Może nie wyszłam idealna, ale mi się tam podoba :)
Oceńcie sami:-)
To tyle na dziś ;-)
Saruniu, sóweczka jest prześliczna i bardzo milutka. Podziwiam wielką staranność, z którą ją uszyłaś.
OdpowiedzUsuńMam na pewno bardzo się ucieszy i będzie dumna z tak zdolnej córci.
Pozdrawiam Cię cieplutko:)
Dziękuje Pani Małgosiu za miłe słowa :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Saro, witaj w blogowym świecie!
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że Mama dała się namówić na bloga, bo będziemy mogły podziwiać Twoje prace :-)
Sówka urocza i czekam na kolejne tworki...
Pani Iwonko ja też się cieszę, że mam bloga.
UsuńNa pewno będę tworzyła kolejne tworki :)
Sówka jest prześliczna, działaj dalej z filce bo pieknie ci to wychodzi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
UsuńPiękna sówka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Pani:)
UsuńPrześliczna sówka! Osobiście nie potrafię zbytnio szyć, a moje umiejętności są baardzo daleko za Tobą :) Szyj, twórz, bo super Ci to wychodzi :)
OdpowiedzUsuńPani Ewo dziękuję:)
UsuńBędę się starała szyć więcej:)
Dziękuję ślicznie:)
OdpowiedzUsuńUrocza sówcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńUroczy słodziak z tej sówki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Pani Ewo :)
UsuńŚliczna sowa! :D Ja odkryłam filc dopiero dwa miesiące temu i jestem zachwycona tym materiałem :) szycie ręczne sprawia mi ogromną przyjemność a radość moich dzieci z filcowych drobiazgów motywuje do dalszej pracy.
OdpowiedzUsuńSaro, korzystałaś z jakiegoś szablonu?
Dziękuję za miłe słowa. A do sówki używałam szablonów, włączyłam stronę pinterest i przerysowałam elementy.
UsuńPIerwsze koty za płoty!Życzę cudownej zabawy w blogowanie! POzdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję ma Pani rację pierwsze koty za płoty:)
UsuńPozdrawiam :-)
Milutka sówka:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Dziękuję bardzo
UsuńWitaj Saro w blogowym świecie. Widać, że zamiłowanie do robótek odziedziczyłaś po mamie. Twoja debiutancka sówka jest śliczna. Ja w Twoim wieku to myślałam ,że igła służy głownie do naszywania łat i przyszywania guzików:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i życzę powodzenia w blogowaniu i w robótkach.
Dziękuję za miłe słowa:-)
UsuńPozdrawiam:)
Moja sówka:):)
OdpowiedzUsuńDostałam i nikomu nie oddam:)
Buziolki
Mamo masz rację sówka jest twoja:)
UsuńBardzo ładna sówka :) pierwsze posty już za Tobą, miłego tworzenia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńOjej jaka śliczna ta sóweczka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sówki ( zaraz po motylkach ) !!! Mam na ich punkcie małego bzika ;)
Gratuluję rozpoczęcia blogowania i życzę powodzenia i oczywiście jak najwięcej pięknych i kreatywnych prac Saro :)
Pozdrawiam cieplutko ;)
Ilona :-*
Dziękuję Pani Ilono :)
UsuńJa też lubię sówki, pewnie jeszcze jakieś powstaną:)
Pozdrawiam serdecznie:-)
Świetna sówka:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń